Dom > Aktualności > ESA o taryfach Trumpa: „Więcej niż tylko przełącz 2”

ESA o taryfach Trumpa: „Więcej niż tylko przełącz 2”

Autor:Kristen Aktualizacja:Apr 21,2025

Ostatnie 48 godzin było wirą zarówno dla entuzjastów ekonomii, jak i fanów Nintendo. W środę społeczność gier została dotknięta wiadomością, że Nintendo Switch 2 będzie sprzedawał za stromą 450 USD w Stanach Zjednoczonych. Analitycy przypisują tę wysoką cenę mieszance czynników, w tym przewidywanych taryf, inflacji, konkurencji i rosnących kosztów komponentów.

Następnie, w ogłoszeniu późno w nocy, administracja Trumpa zaprezentowała rozległe 10% taryfy na prawie wszystkie kraje, ze znacznie wyższymi taryfami nałożonymi na główne narody, takie jak Chiny, UE, Japonia, Wietnam, Kanada, Meksyk i inne. W szybkiej odpowiedzi Chiny ogłosiły 34% wzajemną taryfę na wszystkie towary amerykańskie wcześnie rano. W tej eskalującej wojnie handlowej Nintendo postanowił odłożyć zamówienie w przedsprzedaży dla Nintendo Switch 2 w USA, aby ponownie ocenić wpływ tych taryf na strategię konsolową.

Ten szybko rozwijający się scenariusz jest bezprecedensowy i opuszcza analityków, ekspertów i publiczne starania, aby zrozumieć jego konsekwencje. Zaledwie 30 minut przed ogłoszeniem Nintendo rozmawiałem z Aubrey Quinn, rzecznikiem Stowarzyszenia Rozrywki (ESA), aby zagłębić się w potencjalny wpływ tych taryf na branżę gier.

Grać

ESA, podobnie jak wiele innych, wciąż nawiguje przez niepewność te taryfy. Quinn zauważył, że chociaż przewidywano taryfy, biorąc pod uwagę poprzednie działania Trumpa i retorykę kampanii, dokładny charakter i zakres tych taryfów były nadal zaskoczeniem. ESA oczekuje potencjalnych środków odwetowych od krajów takich jak Chiny i dalsze taryfy USA, ale pełny wpływ pozostaje niepewny.

Quinn wyraził jednak pewność, że te taryfy negatywnie wpłynęłyby na branżę gier wideo. „W tym momencie naprawdę oglądamy i nie próbujemy nie reakcjami kolana, ponieważ nie sądzimy, że to, co prezydent Trump ogłosił w tym tygodniu, było końcem historii”-stwierdziła. „Ale to, co zostało ogłoszone w tym tygodniu i przedstawione taryfy, spodziewamy się, że te taryfy będą miały rzeczywisty i szkodliwy wpływ na przemysł i setki milionów Amerykanów, którzy uwielbiają bawić się gry. A więc naszym celem jest praca z administracją, współpraca z innymi wybranymi urzędnikami, aby znaleźć rozwiązanie, które nie szkodzi amerykańskim przemysłom, amerykańskim biznesie, ale także amerykańskim graczom i rodzinom”.

Quinn podkreślił, że wpływ wykraczałby poza cenę systemów gier. „Trudno sobie wyobrazić świat, w którym takie taryfy nie wpływają na ceny” - zauważyła, dodając, że wpłynęłyby również na przychody firmy. Może to prowadzić do utraty miejsc pracy, zmniejszenia inwestycji w badania i rozwój, a nawet wpłynąć na projekt przyszłych konsol do gier. „Cały ekosystem konsumentów jest połączony” - zauważyła.

W odpowiedzi ESA aktywnie angażuje się w nową administrację Trumpa, pomimo wyzwań związanych z nawiązywaniem nowych relacji z niedawno mianowanymi urzędnikami. „Wiemy, z kim rozmowy muszą się wydarzyć, i pracujemy nad nawiązywaniem kontaktów i upewnieniem się, że rozumieją, że chętnie z nimi współpracujemy, aby znaleźć rozwiązania” - wyjaśnił Quinn. „Chodzi o rozmowy sektora publicznego, sektora prywatnego, więc możemy zrozumieć i upewnić się, że dostrzegają wpływ i ryzyko wpływu na biznes, konsumentów i naprawdę wszystko, co dzieje się w granicach amerykańskich”.

ESA dołączyła już do koalicji stowarzyszeń handlowych, aby wyrazić swoje obawy przedstawiciela handlowego USA Jamiesonowi Greerowi przed ogłoszeniem taryfowym. Poszukują również spotkań z ustawodawcami i członkami administracji w celu omówienia tych problemów. Zapytany, czy wysiłki te wywarły wpływ, Quinn potwierdził, że rozmowy rzeczywiście odbywają się na różnych szczeblach rządowych i we współpracy z innymi stowarzyszeniami. „To nie jest problem z grą wideo” - podkreśliła. „Reprezentuję branżę gier wideo, więc jestem bardzo świadomy wpływu na branżę gier wideo, potencjalny wpływ, ale nie jest to branża gier wideo. To wpłynie na wszystkie produkty konsumenckie, od żywności po modę po elektronikę”.

Dla zaniepokojonych konsumentów Quinn zasugerował, aby dotrzeć do swoich przedstawicieli. „Myślę, że im więcej członków rządu, wybranych urzędników i ich pracownicy, którzy słyszą, że ich wyborcy są zaniepokojeni, tym bardziej prawdopodobne jest, że zostaną wysłuchane i potencjalnie wywrzeć wpływ”.

Kilka minut po zakończeniu naszej rozmowy Nintendo ogłosiło odroczenie Nintendo Switch 2 w przedsprzedaży z powodu taryf. Chociaż ESA nie komentuje indywidualnych decyzji firmy, Quinn zastanawiał się nad szerszymi konsekwencjami taryf na branżę gier podczas naszej dyskusji. „To było interesujące z relacjami medialnymi dotyczącymi gier wideo i taryf, ponieważ tylko niefortunne przypadkowe czas, że Switch [2 Reveal] był w tym samym dniu co ogłoszenie prezydenta Trumpa” - powiedziała. „Istnieje tak wiele urządzeń, na których gramy w gry wideo. Istnieją inne konsole, ale jak mówiłem: słuchawki VR, nasze smartfony, ludzie, którzy kochają gry na PC, jeśli uważamy, że to tylko zmiana, to nie traktujemy tego poważnie. To będzie miało wpływ”.

Quinn podkreślił ponadto szeroki zasięg tych taryf, wpływając nie tylko na Nintendo, ale wszystkie firmy zależne od międzynarodowych łańcuchów dostaw. „A nawet amerykańskie firmy, otrzymują produkty, które muszą przejść do amerykańskich granic, aby tworzyć te konsole, tworzyć te gry. I tak będzie miało rzeczywisty wpływ bez względu na firmę. Jest to agnostyka firmy, jest to cała branża. Wpływ na całą branżę”.